Dziś przypada Wielki Czwartek, który rozpoczyna Triduum Paschalne. Są to trzy dni poprzedzające Zmartwychwstanie Chrystusa.
Uroczystość Wielkiego Czwartku upamiętnia ustanowienie Eucharystii oraz sakramentu kapłaństwa.
W Wielki Czwartek w kościołach katedralnych jest odprawiana tak zwana „msza krzyżma”. Olej poświęcony podczas tej mszy jest używany w ciągu roku do udzielania sakramentów chrztu, bierzmowania i namaszczenia. Z liturgią tego dnia łączy się obrzęd obmycia nóg przez biskupa dwunastu mężczyznom. Ma on upamiętniać Ostatnią Wieczerzę, kiedy Jezus uczynił to uczniom. Obrzęd ten i jego sens wyjaśniają towarzyszące mu słowa „Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali…” z ewangelii według św. Jana.
Na zakończenie liturgii wielkoczwartkowej następuje przeniesienie Najświętszego Sakramentu do kaplicy zwanej „ciemnicą”. Symbolizuje to uwięzienie Chrystusa przed śmiercią. Od tej chwili aż do wieczora w Wielką Sobotę, w kościołach milkną dzwony i organy, a odzywają się drewniane kołatki.
Obrzęd obmycia nóg w Wielki Czwartek praktykowano już w 4. wieku, za czasów św. Augustyna, we wszystkich kościołach. W średniowieczu ograniczono go do kościołów katedralnych i opackich.
Królowie, dostojnicy kościelni i magnaci na znak pokory myli nogi 12-tu ubogim. Kronikarz Jan Długosz odnotował, że Władysław Jagiełło co roku mył nogi dwunastu starcom i każdemu z nich dawał po 12 groszy.
Do Rzymu zwyczaj obmycia nóg dotarł w 12. wieku. Mszał Piusa V przewidywał ten obrzęd po wielkoczwartkowej mszy świętej, a mogli go dokonywać biskupi i opaci. Od 1955 roku obmycie nóg odbywa się po ewangelii i homilii. Celebrację tego obrzędu poleca się księżom w parafiach.
Ludowym zwyczajem Wielkiego Czwartku jest dokonanie sądu nad Judaszem poprzez publiczne spalenie lub utopienie szmacianej kukły. W Polsce tradycja ta była popularna już w 17. wieku. Chłopcy robią kukłę ze słomy i szmat, do wnętrza której wkładają 30 kawałków szkła symbolizujących 30 srebrników. Była to cena, za jaką Judasz sprzedał Jezusa. Następnie kukłę topi się, wiesza lub rozbija kijami. Jest to kara za zdradzenie Jezusa.
Podczas uroczystej liturgii wielkoczwartkowej ks proboszcz obmył nogi „12 apostołom”.