Okres lata na wsi właściwie od zawsze wypełniony był intensywnymi pracami polowymi. Ukoronowaniem całorocznego wysiłku rolnika, ciężkiej i wyczerpującej pracy są żniwa. Z dawnych czasów pozostają pewne obyczaje, czynności, które nadają sens i charakter bardziej odświętny pracom żniwnym.
Do takich tradycji należy tzw. zażynek. Są to pierwsze kłosy zżęte i zachowane do końca żniw i wplatane do wieńca dożynkowego. Kulminacją chłopskiego trudu są dożynki – święto zakończenia letniego wysiłku, święto plonów. Jeszcze w XIX i na początku XX wieku pierwszymi snopkami żniw obwiązywano krzyże przydrożne – Boże Męki, dziękując w taki sposób Bogu za zbiory. Nieodłącznym elementem tradycji dożynkowych jest wieniec, który przygotowywano z różnych kłosów zbóż i jako symbol urodzaju wręczano gospodarzowi. W tym roku w parafii św. Marka Ewangelisty w Rososzycy zorganizowano dziękczynienie za plony, na początku Mszy św. delegacja wsi Rososzycy, Psar i Sieroszewic wniosła wieniec dożynkowy, chleb i owoce. Po Mszy św. ks. proboszcz Paweł Guździoł zaprosił wszystkich zebranych na kawę i ciasto przy kościele, by wspólnie cieszyć się z tegorocznych plonów.